1"Hymn o miłości"św.Paweł Apostoł
Ta napisana przez św.Pawła Apostoła pieśń,to jeden z najpiękniejszych tekstów o miłości w całej literaturze światowej.Definicja miłości stworzona przez apostoła stanowi jeden z najbardziej znanych fragmentów Pisma Świętego,czytany podczas zawierania związku małżeńskiego w kościołach większości chrześcijańskich wyznań.
"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,a miłości bym nie miał,stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadł wszelką wiedzę i miał tak wielką wiarę,iżbym góry przenosił,a miłości bym nie miał,byłbym niczym.I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,a ciało wystawił na spalenie,lecz miłości bym nie miał,nic mi nie pomoże.Miłość cierpliwa jest,łaskawa jest.Miłość nie zazdrości,nie szuka poklasku,nie unosi się pychą;nie jest bezwstydna,nie szuka swego,nie unosi się gniewem,nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości,lecz współweseli się z prawdą.Wszystko znosi,wszystkiemu wierzy,we wszystkim pokłada nadzieję,wszystko przetrzyma.Miłość nigdy nie ustaje,[nie jest]jak proroctwa,które się skończą,choć zniknie dar języków i choć wiedzy[już]nie stanie.Po części bowiem tylko poznajemy i po części prorokujemy.Gdy zaś przyjdzie to,co jest doskonałe,zniknie to,co jest tylko częściowe.Gdy byłem dzieckiem,mówiłem jak dziecko,czułem jak dziecko,myślałem jak dziecko.Kiedy zaś stałem się mężem,wyzbyłem się tego,co dziecinne.Teraz widzimy jakby w zwierciadle,niejasno;wtedy zaś[ujrzymy]twarzą w twarz.Teraz poznaję po części,wtedy zaś będę poznawał tak,jak sam zostałem poznany.Tak więc trwają wiara,nadzieja,miłość te trzy:największa z nich[jednak]jest miłość."
2"Sonet CXXXII"Francesco Petrarca
Francesco Petrarca to włoski poeta renesansowy,autor jednego z najpiękniejszych zbiorów wierszy miłosnych w literaturze.Sonety,po jednym na każdy dzień roku,adresowane są do Laury,którą poeta spotkał tylko raz w życiu.Kobieta odrzuciła jego zaloty,jednak z całkiem racjonalnego powodu a była już wówczas zamężna.Niektórzy badacze literatury twierdzą jednak,że Laura nigdy nie istniała i jest jedynie tworem wyobraźni poety a jej imię miało wziąć się od gałązek laurowych,którymi Petrarca często nagradzany był za swoją twórczość.
"Jeśli to nie jest miłość cóż ja czuję?A jeśli miłość co to jest takiego?Jeśli rzecz dobra skąd gorycz,co truje?Gdy zła skąd słodycz cierpienia każdego?Jeśli z mej woli płonę czemu płaczę?Jeśli wbrew woli cóż pomoże lament?O śmierci żywa,radosna rozpaczy,jaką nade mną masz moc!Oto zamęt.Żeglarz,ciśnięty złym wodom dla żeru,w burzy znalazłem się podarłszy żagle,na pełnym morzu,samotny,bez steru.W lekkiej od szaleństw,w ciężkiej od win łodzi płynę nie wiedząc już sam,czego pragnę,w zimie żar pali,w lecie mróz mnie chłodzi."
3"Sonet XVIII"William Shakespeare
William Shakespeare znaczną część swoich sonetów,w tym również"Sonet XVIII"jeden z najbardziej znanych pośród nich,zaadresował do nienazwanego z imienia młodzieńca.Niektórzy badacze literatury,zwracając uwagę na romantyczny i intymny język niektórych wersów twierdzą,że poeta i młodzieniec pozostawali w homoseksualnym związku,inni dopatrują się raczej platonicznej miłości łączących tych dwoje.
"Mam Cię porównać do letniego dnia?Piękniejsza jesteś,stalsza niźli on.Tenuta lata nazbyt krótko trwa i w maju ścina czułe pąki szron.To zbytni żar Nam oko niebios śle,to szara mgła zasnuje złoty krąg i piękno już mniej piękne zdaje się przez ślepy traf,lub przyrodzenia ciąg.A Twoje lato nie straci swych kras ani mu groźna najsurowsza z zim,ni w mroku śmierci pogrąży Cię czas,bom w nieśmiertelny ujął Ciebie rym.Pokąd tchu ludziom,pokąd w oku skry,potąd trwa wiersz ten,a w wierszu tym Ty."
William Shakespeare znaczną część swoich sonetów,w tym również"Sonet XVIII"jeden z najbardziej znanych pośród nich,zaadresował do nienazwanego z imienia młodzieńca.Niektórzy badacze literatury,zwracając uwagę na romantyczny i intymny język niektórych wersów twierdzą,że poeta i młodzieniec pozostawali w homoseksualnym związku,inni dopatrują się raczej platonicznej miłości łączących tych dwoje.
"Mam Cię porównać do letniego dnia?Piękniejsza jesteś,stalsza niźli on.Tenuta lata nazbyt krótko trwa i w maju ścina czułe pąki szron.To zbytni żar Nam oko niebios śle,to szara mgła zasnuje złoty krąg i piękno już mniej piękne zdaje się przez ślepy traf,lub przyrodzenia ciąg.A Twoje lato nie straci swych kras ani mu groźna najsurowsza z zim,ni w mroku śmierci pogrąży Cię czas,bom w nieśmiertelny ujął Ciebie rym.Pokąd tchu ludziom,pokąd w oku skry,potąd trwa wiersz ten,a w wierszu tym Ty."
4"Ma miłość jest jak róży krew"Rober Burns
To miłość pchnęła Roberta Burnsa do rozpoczęcia przygody z poezją.Swój pierwszy wiersz napisał dla kobiety,a,że był dość kochliwy i niestały w uczuciach,inspiracji do kolejnych wierszy miłosnych mu nie brakowało.Najbardziej znanych pośród nich w oryginale napisany został jako tradycyjna pieśń szkocka.
"Ma miłość jest jak róży krew,krew róży w czerwca świt.Ma miłość jest jak rzewny śpiew,melodii cudnej rytm.W piękności Twojej strojna blask,jak w łunę jasnych zórz,ma miłość przetrwa świat i czas,gdy dna już wyschną mórz.Gdy wszystkich mórz dna wyschną w krąg,skał w słońcu zniknie ślad,wyciekną piaski z Czasu rąk,ma miłość przetrwa świat.Więc czym rozłąka?Zdrowa bądź!Do Ciebie wrócę Ty,choć mil tysiące miałbym brnąć bez sił,bez tchu,bez snu."
5"Niepewność"Adam Mickiewicz
Kobiet w życiu Mickiewicza było wiele,ale to dla Maryli Wereszczakówny pisał najpiękniejsze wiersze miłosne.Choć ich młodzieńcza miłość była odwzajemniona,nie mogła być szczęśliwa rodzice Maryli zmusili ją do małżeństwa z innym mężczyzną.Mickiewicz przypłacił to ciężką depresją,a pocieszenia szukał w ramionach licznych kochanek.
"Gdy Cię nie widzę,nie wzdycham,nie płaczę,nie tracę zmysłów,kiedy Cię zobaczę;jednakże gdy Cię długo nie oglądam,czegoś mi braknie,kogoś widzieć żądam i tęskniąc sobie zadaję pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Gdy z oczu znikniesz,nie mogę ni razu w myśli Twojego odnowić obrazu?Jednakże nieraz czuję mimo chęci,że on jest zawsze blisko mej pamięci.I znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Cierpiałem nieraz,nie myślałem wcale, abym przed Tobą szedł wylewać żale;idąc bez celu,nie pilnując drogi,sam nie pojmuję,jak w Twe zajdę progi i wchodząc sobie zadaję pytanie;Co tu mię wiodło?Przyjaźń czy kochanie?Dla Twego zdrowia życia bym nie skąpił,po Twą spokojność do piekieł bym zstąpił;choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem. I znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Kiedy położysz rękę na me dłonie,luba mię jakaś spokojność owionie, zda się,że lekkim snem zakończę życie;lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,które mi głośno zadaje pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czyli też kochanie?Kiedym dla Ciebie tę piosenkę składał,wieszczy duch mymi ustami nie władał;pełen zdziwienia,sam się nie postrzegłem,skąd wziąłem myśli,jak na rymy wbiegłem i zapisałem na końcu pytanie:Co mię natchnęło?Przyjaźń czy kochanie?"
To miłość pchnęła Roberta Burnsa do rozpoczęcia przygody z poezją.Swój pierwszy wiersz napisał dla kobiety,a,że był dość kochliwy i niestały w uczuciach,inspiracji do kolejnych wierszy miłosnych mu nie brakowało.Najbardziej znanych pośród nich w oryginale napisany został jako tradycyjna pieśń szkocka.
"Ma miłość jest jak róży krew,krew róży w czerwca świt.Ma miłość jest jak rzewny śpiew,melodii cudnej rytm.W piękności Twojej strojna blask,jak w łunę jasnych zórz,ma miłość przetrwa świat i czas,gdy dna już wyschną mórz.Gdy wszystkich mórz dna wyschną w krąg,skał w słońcu zniknie ślad,wyciekną piaski z Czasu rąk,ma miłość przetrwa świat.Więc czym rozłąka?Zdrowa bądź!Do Ciebie wrócę Ty,choć mil tysiące miałbym brnąć bez sił,bez tchu,bez snu."
5"Niepewność"Adam Mickiewicz
Kobiet w życiu Mickiewicza było wiele,ale to dla Maryli Wereszczakówny pisał najpiękniejsze wiersze miłosne.Choć ich młodzieńcza miłość była odwzajemniona,nie mogła być szczęśliwa rodzice Maryli zmusili ją do małżeństwa z innym mężczyzną.Mickiewicz przypłacił to ciężką depresją,a pocieszenia szukał w ramionach licznych kochanek.
"Gdy Cię nie widzę,nie wzdycham,nie płaczę,nie tracę zmysłów,kiedy Cię zobaczę;jednakże gdy Cię długo nie oglądam,czegoś mi braknie,kogoś widzieć żądam i tęskniąc sobie zadaję pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Gdy z oczu znikniesz,nie mogę ni razu w myśli Twojego odnowić obrazu?Jednakże nieraz czuję mimo chęci,że on jest zawsze blisko mej pamięci.I znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Cierpiałem nieraz,nie myślałem wcale, abym przed Tobą szedł wylewać żale;idąc bez celu,nie pilnując drogi,sam nie pojmuję,jak w Twe zajdę progi i wchodząc sobie zadaję pytanie;Co tu mię wiodło?Przyjaźń czy kochanie?Dla Twego zdrowia życia bym nie skąpił,po Twą spokojność do piekieł bym zstąpił;choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem. I znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czy to jest kochanie?Kiedy położysz rękę na me dłonie,luba mię jakaś spokojność owionie, zda się,że lekkim snem zakończę życie;lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,które mi głośno zadaje pytanie:Czy to jest przyjaźń?Czyli też kochanie?Kiedym dla Ciebie tę piosenkę składał,wieszczy duch mymi ustami nie władał;pełen zdziwienia,sam się nie postrzegłem,skąd wziąłem myśli,jak na rymy wbiegłem i zapisałem na końcu pytanie:Co mię natchnęło?Przyjaźń czy kochanie?"
6"Sonet"Adam Asnyk
Sonet ten,autorstwa Adama Asnyka,przez wielu kojarzony jest raczej z utworem śpiewanym w wykonaniu Czesława Niemena czy ostatnio braci Cugowskich.Podobno wrodzona nieśmiałość i powaga poety utrudniła mu kontakty z kobietami sonet jest gorzkim wyrazem nieudanych prób znalezienia tej jedynej ukochanej.
"Jednego serca!Tak mało,tak mało,jednego serca trzeba mi na ziemi!Co by przy moim miłością zadrżało,a byłbym cichym pomiędzy cichemi.Jednych ust trzeba!Skąd bym wieczność całą pił napój szczęścia ustami mojemi i oczu dwoje,gdziebym patrzał śmiało widząc się świętym pomiędzy świętemi.Jednego serca i rąk białych dwoje!Co by mi oczy zasłoniły moje,bym zasnął słodko marząc o aniele,który mnie niesie w objęciach do nieba…Jednego serca!Tak mało mi trzeba,a jednak widzę,że żądam za wiele!"
Sonet ten,autorstwa Adama Asnyka,przez wielu kojarzony jest raczej z utworem śpiewanym w wykonaniu Czesława Niemena czy ostatnio braci Cugowskich.Podobno wrodzona nieśmiałość i powaga poety utrudniła mu kontakty z kobietami sonet jest gorzkim wyrazem nieudanych prób znalezienia tej jedynej ukochanej.
"Jednego serca!Tak mało,tak mało,jednego serca trzeba mi na ziemi!Co by przy moim miłością zadrżało,a byłbym cichym pomiędzy cichemi.Jednych ust trzeba!Skąd bym wieczność całą pił napój szczęścia ustami mojemi i oczu dwoje,gdziebym patrzał śmiało widząc się świętym pomiędzy świętemi.Jednego serca i rąk białych dwoje!Co by mi oczy zasłoniły moje,bym zasnął słodko marząc o aniele,który mnie niesie w objęciach do nieba…Jednego serca!Tak mało mi trzeba,a jednak widzę,że żądam za wiele!"
7"Kocham Cię!Tęsknię!"Kazimierz Przerwa Tetmajer
Ten poeta młodopolskiej bohemy znany był ze swoich miłosnych podbojów.Pięciokrotnie się zaręczał,lecz nigdy się nie ożenił.Na erotycznych schadzkach spotykał się nie tylko z kobietami ze swoich sfer,ale również z praczkami i kucharkami.Nie wiadomo dla której z nich napisał poniższy wiersz,bo podobno każdy ze swoich erotyków dedykował innej kochance.
"Kocham Cię!Tęsknię!Wołam Cię do siebie!Świat cały Twojem nazywam imieniem!Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem…Przez Ciebie kocham,nienawidzę…W Twojem istnieniu źródło mojego istnienia;ty jesteś mojem sercem,krwi mojej zdrojem i duszy mojej Tyś harfą z płomienia!
8"Poeta Pragnie Szaty Niebios"William Butler Yeates
Irlandzki noblista i poeta narodowy,William Butler Yeats,poznał Maud Gonne gdy miał 24 lata i od tej pory już nigdy nie przestał o niej myśleć.Rozwijana latami,paradoksalnie podsycana każdym kolejnym odrzuceniem(trzykrotnie odrzucone oświadczyny),miłość przerodziła się w obsesję,która wywarła znaczący wpływ na jego twórczość,pozostawiając dla świata przepiękne lecz pełne bólu wersy o nieodwzajemnionym uczuciu.
Ten poeta młodopolskiej bohemy znany był ze swoich miłosnych podbojów.Pięciokrotnie się zaręczał,lecz nigdy się nie ożenił.Na erotycznych schadzkach spotykał się nie tylko z kobietami ze swoich sfer,ale również z praczkami i kucharkami.Nie wiadomo dla której z nich napisał poniższy wiersz,bo podobno każdy ze swoich erotyków dedykował innej kochance.
"Kocham Cię!Tęsknię!Wołam Cię do siebie!Świat cały Twojem nazywam imieniem!Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem…Przez Ciebie kocham,nienawidzę…W Twojem istnieniu źródło mojego istnienia;ty jesteś mojem sercem,krwi mojej zdrojem i duszy mojej Tyś harfą z płomienia!
8"Poeta Pragnie Szaty Niebios"William Butler Yeates
Irlandzki noblista i poeta narodowy,William Butler Yeats,poznał Maud Gonne gdy miał 24 lata i od tej pory już nigdy nie przestał o niej myśleć.Rozwijana latami,paradoksalnie podsycana każdym kolejnym odrzuceniem(trzykrotnie odrzucone oświadczyny),miłość przerodziła się w obsesję,która wywarła znaczący wpływ na jego twórczość,pozostawiając dla świata przepiękne lecz pełne bólu wersy o nieodwzajemnionym uczuciu.
"Gdybym miał niebios wyszywaną szatę z nici złotego i srebrnego światła,ciemną i bladą i błękitną szatę ze światła,mroku,półmroku,półświatła,rozpostarłbym Ci tę szatę pod stopy,lecz biedny jestem:me skarby w marzeniach,więc Ci rzuciłem marzenia pod stopy;stąpaj ostrożnie,stąpasz po marzeniach."
9"Miłość"Maria Pawlikowska Jasnorzewska
Wiersze Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskej,nazywanej przez wielu specjalistką od spraw sercowych,należą do jednych z najchętniej cytowanych przez zakochanych.Ona sama nie miała jednak szczęścia w miłości wychodziła za mąż trzy razy,dwukrotnie unieważniając szybko rozpadające się małżeństwa.
"Nie widziałam Cię już od miesiąca.I nic.Jestem może bledsza,trochę śpiąca,trochę bardziej milcząca,lecz widać można żyć bez powietrza!"
9"Miłość"Maria Pawlikowska Jasnorzewska
Wiersze Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskej,nazywanej przez wielu specjalistką od spraw sercowych,należą do jednych z najchętniej cytowanych przez zakochanych.Ona sama nie miała jednak szczęścia w miłości wychodziła za mąż trzy razy,dwukrotnie unieważniając szybko rozpadające się małżeństwa.
"Nie widziałam Cię już od miesiąca.I nic.Jestem może bledsza,trochę śpiąca,trochę bardziej milcząca,lecz widać można żyć bez powietrza!"
10"Nie kocham Cię tak,jakbyś była"Pablo Neruda
Zbiór 100 Sonetów o miłości napisanych przez chillijskiego poetę noblistę Pablo Neruda poświęcony został jego ukochanej,trzeciej żonie Matilde Urrutia.Sonety te zostały opublikowane dopiero po 10 latach od ich napisania,gdyż poeta nie chciał nimi urazić uczuć swojej poprzedniej żony.
"Nie kocham Cię tak,jakbyś była różą soli,topazem albo strzałą z goździków propagujących ogień:kocham Cię,jak się kocha jakieś rzeczy mroczne,w tajemnicy,pomiędzy cieniem a duszą.Kocham Cię jak roślinę,która nic kwitnie,a niesie w swoim wnętrzu ukryte światło owych kwiatów i dzięki Twej miłości mroczny w mym ciele mieszka zwany aromat,który wydźwignął się z ziemi.Kocham Cię nie wiedzcie jak ani kiedy,ani czemu,kocham Cię po prostu,bez zawiłości i bez pychy:tak Cię kocham,bo nie umiem kochać Cię inaczej,tylko w ten sposób,który nie rozróżnia jestem i jesteś,tak blisko,że Twoja ręka na mojej piersi jest moją,tak blisko,że zamykają się Twoje oczy w moim śnie.
Zbiór 100 Sonetów o miłości napisanych przez chillijskiego poetę noblistę Pablo Neruda poświęcony został jego ukochanej,trzeciej żonie Matilde Urrutia.Sonety te zostały opublikowane dopiero po 10 latach od ich napisania,gdyż poeta nie chciał nimi urazić uczuć swojej poprzedniej żony.
"Nie kocham Cię tak,jakbyś była różą soli,topazem albo strzałą z goździków propagujących ogień:kocham Cię,jak się kocha jakieś rzeczy mroczne,w tajemnicy,pomiędzy cieniem a duszą.Kocham Cię jak roślinę,która nic kwitnie,a niesie w swoim wnętrzu ukryte światło owych kwiatów i dzięki Twej miłości mroczny w mym ciele mieszka zwany aromat,który wydźwignął się z ziemi.Kocham Cię nie wiedzcie jak ani kiedy,ani czemu,kocham Cię po prostu,bez zawiłości i bez pychy:tak Cię kocham,bo nie umiem kochać Cię inaczej,tylko w ten sposób,który nie rozróżnia jestem i jesteś,tak blisko,że Twoja ręka na mojej piersi jest moją,tak blisko,że zamykają się Twoje oczy w moim śnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz